Układanie płytek na schodach zwykle powierzamy specjaliście, ale można je też ułożyć samemu. Wystarczy kupić odpowiednie płytki, zaprawę klejową oraz fugi, ponadto dobrze przygotować podłoże i wszystkie czynności wykonywać zgodnie ze sztuką budowlaną. Jak samodzielnie ułożyć płytki na schodach?
Płytki ceramiczne to jedne z bardziej popularnych materiałów okładzinowych na schody, spełniają bowiem wszystkie kryteria nawierzchni schodowych. Schody w płytkach są odporne na uszkodzenia mechaniczne, trwałe, łatwe do utrzymania w czystości. Płytki ceramiczne sprawdzą się również podczas wykonywania prac – bardzo dobrze przylegają do podłoża, łatwo jest je dopasować do niestandardowych kształtów i wymiarów stopni. Liczy się też estetyka – współczesne wzornictwo płytek ceramicznych daje ogromne możliwości w zakresie wyboru stylów i kolorystyki okładziny schodowej. Schody z płytek gresowych imitujących drewno czy kamień pozwolą uzyskać efekt wizualny tych materiałów przy wyższych od nich właściwościach technicznych i użytkowych. Na ostateczny efekt wpływa również jakość wykonawstwa – zobaczmy jak ułożyć płytki na schodach, by nie zniweczyć atutów tego materiału.
Układanie płytek na schodach – idziemy na zakupy
Na schody wybieramy płytki podłogowe lub specjalnie przeznaczone do wykańczania schodów. Wewnątrz sprawdzą się płytki o podwyższonej odporności na ścieranie lub gres. Na schody zewnętrzne wybieramy przede wszystkim dobrej jakości mrozoodporne płytki gresowe z szorstką powierzchnię, która charakteryzuje się znacznie lepszą przyczepnością nawet po zawilgoceniu.
Zarówno w przypadku układania płytek na schodach zewnętrznych i wewnętrznych powinny one mieć powierzchnię antypoślizgową, co wpływa na zwiększone bezpieczeństwo. Najlepiej sięgnąć po kolekcje płytek schodowych, w których są stopnice z ryflowanymi brzegami. Dla wygody poruszania się, a także estetyki wykończenia można też kupić stopnice z fabrycznym wyprowadzeniem do podstopnicy, które pozwalają uniknąć fug widocznych na krawędzi stopnicy i podstopnicy i ułatwiają równe ułożenie płytek.
Klej również dobieramy w zależności od tego, czy wykańczamy schody wewnętrzne czy zewnętrzne. Do schodów zewnętrznych klej musi być mrozoodporny i odkształcalny, najlepiej z oznaczeniem S2 – klej wysoko odkształcalny. Taka zaprawa klejowa będzie w stanie wytrzymać zmienne warunki temperaturowe bez osłabienia podłoża i odpadania płytek. Jeśli płytki będą układane w temperaturze ponad 25-27 stopni, warto kupić klej z wydłużonym czasem otwartym – oznaczenie „E”, który pozwoli na rozrabianie większej ilości zaprawy i przyspieszy układanie płytek. Klej o normalnym czasie otwartym należy rozrabiać w małych ilościach, aby nie zaczął wiązać przed ułożeniem płytek. Określone warunki musi też spełnić fuga do schodów zewnętrznych – musi być szybkowiążąca, wykazująca niską absorpcję wody oraz odporna na ścieranie, przebarwienia, wykwity, grzyby, glony i zabrudzenia. Pamiętajmy też o zakupie gruntu do podłoża. Do samodzielnego układania płytek potrzebne nam będą również narzędzia: wiaderko, paca zębata i gumowa, młotek tradycyjny i gumowy, poziomica, miarka, kielnia, szpachelka, mieszadło, krzyżyki dystansowe. Niezbędne może też być urządzenie do cięcia płytek.
Jak ułożyć płytki na schodach – przygotowanie podłoża
Dobrze przygotowane podłoże jest warunkiem przyczepności płytek i tym samym trwałości okładziny. Płytkami wykańczamy najczęściej schody żelbetowe, ale należy pamiętać, aby nie układać płytek na świeżo wylanych stopniach – może to skutkować pęknięciami ceramicznej okładziny. Schody powinno być wysezonowane przez ok. 28 dni. Trzeba też pamiętać, że schody żelbetowe przed położeniem płytek zazwyczaj wymagają wyrównania, aby nie było na nich żadnych ubytków i wgłębień. Wszystkie pęknięcia trzeba wypełnić masą cementową. Podłoże pod płytki musi być także dobrze oczyszczone z brudu, większych wolnych zanieczyszczeń, jak również plam. Przed przyklejaniem płytek schody betonowe wymagają zagruntowania – jego celem jest zwiększenie przyczepności powierzchni oraz wyrównanie chłonności betonu.
Właściwe układanie płytek na schodach – od czego zacząć
W przypadku wykańczania schodów zewnętrznych, konieczne są sprzyjające warunki pogodowe – średnia temperatura nie może być niższa niż 5 stopni Celsjusza. Układanie płytek na schodach przeprowadzamy w kilku etapach, pierwszy to rozplanowanie ułożenia płytek na stopniach i podstopnicach. Podłogowe płytki ceramiczne mają jedną wadę – ich wymiary najczęściej nie pokrywają się z wymiarami stopni, trzeba je przycinać. Ponadto dla dobrego efektu wizualnego może być ważne, w jakich miejscach wypadają spoiny. Aby wygląd schodów był estetyczny, a zarazem mieć jak najmniej odpadów w wyniku przycinania płytek, najpierw warto je ułożyć na sucho, bez przyklejania do podłoża. Taki zabieg pozwoli nam to na uzyskanie optymalnego układu płytek na stopniach, a ponadto zaplanowania liczby docinek. Dopiero z tak przygotowanym planem można rozpocząć właściwe układanie płytek na schodach. W fazie przygotowawczej niezbędne będzie też prawidłowe wykonanie zaprawy klejącej. Przygotowujemy ją zgodnie z instrukcją podaną przez producenta – wsypujemy suchą mieszankę do wiadra, dodajemy do niej wskazaną ilość wody i mieszamy do momentu uzyskania odpowiedniej konsystencji przy użyciu np. wiertarki z mieszadłem.
Jak zachować dokładność i precyzję podczas układania płytek na schodach
Układanie płytek na schodach nie jest trudne, ale wymaga precyzji – źle ułożone płytki z czasem pękają, kruszą się, a nawet odpadają. Nie jest to tylko kwestia estetyki, poluzowane płytki zaburzają komunikację, schody stają się wtedy niebezpieczne. Dokładność jest ważna już przy nanoszeniu kleju. Zaprawę nakładamy przy użyciu pacy zębatej, pokrywając ją spodnią powierzchnię płytki oraz schodów. Jednocześnie trzeba pamiętać, aby warstwa kleju nie powinna była grubsza niż 5 mm. Po nałożeniu kleju przykładamy płytki we właściwym miejscu i dociskamy do podłoża. Płytkę należy delikatnie przesuwać w zaprawie klejowej, tak aby całkowicie usunąć powietrze spod płytki i aż będzie ona idealnie zakotwiona. Płytki układamy zawsze od góry do dołu, zaczynamy więc od najwyższego schodka. Najpierw okładamy nimi podstopień, a dopiero później stopień. Pomiędzy płytkami pozostawiamy przestrzeń na fugi, wyznaczamy je za pomocą krzyżyków dystansowych. Dokładając kolejne płytki, za każdym razem trzeba sprawdzić, czy utrzymujemy poziom.
Jak ułożyć płytki na schodach bez docinania
W toku samodzielnego układania płytek na schodach najtrudniejszy jest etap ich przycinania. By uniknąć tych kłopotliwych czynności, warto kupić kompletny zestaw składający się z płytek przeznaczonych do wykończenia stopnic oraz podstopnic. Płytki schodowe mają wymiary dopasowane do głębokości stopnicy – zazwyczaj jest to ok. 30-33 cm, co sprawia, że nie trzeba ich docinać. Podstopnice mają wysokość 15-17 cm, a ich szerokość wynosi zazwyczaj 30 lub 60 cm. Można też kupić płytki o szerokości 120 cm co pozwoli zminimalizować liczbę spoin i w efekcie ułatwi utrzymanie schodów w czystości.
Schody zabiegowe z płytek
Zakup zestawu płytek schodowych nie rozwiązuje problemu przycinania w jednym przypadku – stopni zabiegowych. Te wymagają docinania. Najlepiej w takiej sytuacji kupić duże płytki np. o wymiarach 120 x 60 cm, wówczas można uzyskać w jednym kawałku każdy stopień zabiegowy. Dobrym sposobem jest odrysowanie kształtu zabiegowego stopnia na grubym kartonie i następnie przycięcie płytki precyzyjnie według szablonu. Czynność tę powtarzamy na każdym stopniu zabiegowym.
