Pierwsze własne mieszkanie budzi w nowych właścicielach entuzjazm, ale jednocześnie lęk przed sporymi wydatkami związanymi z wykończeniem i wyposażeniem. Zwykle chcąc "uwić" nowoczesne i piękne gniazdko, wpadamy w pułapkę przedsięwzięć na wyrost. Jak tego uniknąć?
Bogactwo pomysłów i ofert aranżacyjnych, z jakimi spotykamy się w prasie, na portalach tematycznych, a także w inspiracjach producentów sprawia, że chcąc atrakcyjnie i wygodnie wykończyć nasze nowe mieszkanie nierzadko szukamy rozwiązań z tzw. górnej półki – modnych, będących na topie i jednocześnie drogich. Żyjemy pewnym wyobrażeniem, jak będzie wyglądała nasza codzienność w nowym „M”, jak będziemy je użytkować, jakie funkcje nadamy poszczególnym pomieszczeniom, wreszcie, jak rozmieścimy meble i urządzenia. Rzeczywistość zwykle weryfikuje je boleśnie. Okazuje się, że gros wydatków poczyniownych na wstępie było na próżno – bez wielu rzeczy można się obyć, sporo jest niefunkcjonalnych i z pespektywy czasu będzie trzeba je zmodyfikować. Aby nie wpaść w taką pułapkę i uniknąć nadmiernych wydatków na etapie wykańczania oraz wyposażania pierwszego mieszkania, radzimy zachować dystans, pozwolić sobie na nieco rozwiązań prowizorycznych i wreszcie postawić na minimalizm.
PIĘKNO W PROSTOCIE
O modnym, ciekawym i estetycznym wyglądzie naszego mieszkania wcale nie muszą decydować drogie meble, kosztowne wyposażenie i wykończenie prosto spod ręki architekta. Dobry pomysł i odrobina zaangażowania w poszukiwaniu niedrogich rozwiązań na rynku pozwolą nam urządzić stylową, nierzadko z designerskim sznytem, przestrzeń. Dobrym podejściem na wstępnym etapie wykończenia mieszkania jest zasada, nie jak i w co wyposażyć wnętrza, ale czego zaniechać.
ZROBIONY NA BIAŁO
Już na etapie wstępnym, w którym przed nami malowanie, układanie płytek, posadzek oraz montaż urządzeń można poczynić duże oszczędności. Minimalistyczne podejście w postaci malowania wszystkich pomieszczeń na biało to dobre rozwiązanie. Kolory szybko męczą, zwykle wyznaczają też funkcje pomieszczeń, które w miarę ich użytkowania mogą zmienić charakter. Barwne pokoje ograniczają również dobór mebli i dodatków. Zdefiniowany kolor wnętrz już na wstępie może nam uniemożliwić zakup mebli np. z promocyjnej oferty, ze względu na ich niepasujący kolor.
„BO TAK SIĘ ROBI”?
Wykonawcy robót remontowych wykańczający mieszkanie często lubią podpowiadać i sugerować nam, jakie rozwiązania są dziś modne i na topie. Uwaga! Nie dajmy się zwariować. W łazience i kuchni wykończenie płytkami ceramicznymi może ograniczyć się jedynie do stref mokrych, a i tu niekoniecznie. Na rynku znajdziemy wiele rozwiązań tańszych, a równie estetycznych – tapety, panele, tafle i osłony z tworzywa. Wykończenie glazurą pod sam sufit jest już dziś zdecydowanie passé.
Zdj 3. Aby uniknąć nadmiernych wydatków możemy poszukać prowizorycznych rozwiązań i postawić na minimalizm, który również ma swój urok.
NA PRZEKÓR KOMPLETOM
Wyposażając pierwsze mieszkanie, warto również ze względów oszczędnościowych zrezygnować z monolitów i systemów szafkowych np. na rzecz relingów, półek otwartych, wózków, mobilnych mebli kubikowych. Zarówno zabudowa łazienkowa, kuchenna czy rozwiązania dla garderoby mogą być zdecydowanie bardziej ciekawe niż komplety szafek. Szczególnie kiedy wiedziemy życie singla lub na „nowej drodze życia”, gdy jesteśmy młodym małżeństwem na starcie, meble w zestawie np. „wypoczynek” to jednorazowo bardzo duży wydatek – bez gwarancji, że akurat dwa fotele w komplecie z sofą będą rzeczywiście używane. Zanim zainwestujemy w jadalniany stół z zestawem 8 krzeseł, zastanówmy się, czy nie sprawdzą się bardziej mniejsze stoliki kawowe, prosta ława lub blat osadzony na tzw. koziołkach, który jednocześnie może spełniać funkcję biurka i stanowiska pracy, a w razie potrzeby stać się bufetem gościnnym i stołem na przyjęcie. Zanim wyposażymy salon w sofę, oceńmy, czy nie praktyczniejsze byłyby tu duże, miękkie pufy typu saco. Te pozornie prowizoryczne rozwiązania mogą nadać naszemu wnętrzu stylowy loftowy walor, okazać się daleko bardziej funkcjonalne, a przede wszystkim znacznie uchronić nasz budżet przed dużymi wydatkami. Tanie meble ze sklejki czy z najtańszego sosnowego drewna, meble odzysku, konsekwentnie ze sobą dobrane, mogą bardzo ładnie wypełnić przestrzeń mieszkalną – bez metki „ubogi”, a raczej z logo „stylowy” .
POSTAWMY NA DODATKI
Nietuzinkowe dodatki, tanie, proste, ale z pomysłem mogą nadać naszemu mieszkaniu charakter. Ważna tu jest jedynie żelazna konsekwencja, aby uniknąć „kakofonii” rozmaitości. Grajmy kolorem, wzorem i fakturą oraz nie zapominajmy o wszelkich akcesoriach z odzysku – stary sfatygowany mebel, wiekowa lampa czy oryginalna rzeźba w przestrzennej jasnej prezentacji staje się często skarbem. Pamiętajmy też o roślinach. Ich obecność wniesie do mieszkania klimat życia. Rozpięte na ścianach bluszcze czy kwietniki w postaci ścianek działowych mogą zdecydować o atrakcyjności aranżacyjnej mieszkania. Nawet kaktusy potrafią zbudować sympatyczną atmosferę – mile widziane np. we wnętrzach z motywami etnicznymi.
Na rzecz niedrogiego wykończenia
Relingi i otwarte półki
Funkcjonalną przestrzeń kuchenną można w bardzo estetyczny sposób zagospodarować, instalując proste półki i relingi do odwieszania akcesoriów. Rezygnacja z szafki nablatowej to oszczędność, ale również alternatywa dla miejsca, w którym zależy nam na zachowaniu lekkości, gdzie nie dysponujemy dużą przestrzenią czy wreszcie mamy niestandardowy wymiar ściany. Otwarte zagospodarowanie takiej kuchennej przestrzeni może również wpływać na wzbogacenie dekoracyjności kuchni. Estetyczne, zgrane kolorystycznie akcesoria kuchenne czy kwiaty doniczkowe znajdą tu godną przestrzeń ekspozycji. Zakup i montaż półek czy relingów jest tani oraz zdecydowanie obniża koszty wyposażenia kuchni
Garderoba mobilna
To rozwiązanie polecane zarówno do miejsc przeznaczonych na garderobę czy przedpokój, ale również do sypialni czy pokoju nastolatka. Wygodna mobilna garderoba nie zabiera i nie wymaga tak wiele przestrzeni jak szafa, nie ogranicza też światła i pozostawia wrażenie lekkości we wnętrzu. Warto wybierać takie systemy, które dodatkowo wyposażone są w półki i pola odkładcze.
Meble z odzysku
Nawet w swoim niewykończonym wydaniu albo wyraźnie nadgryzione zębem czasu meble z odzysku mogą wprowadzić do wnętrza ciekawy walor. Jeśli jednak poddamy je regeneracji, możemy dodatkowo dopasować je do nowej aranżacji – zagrać kolorem czy wzorem – malując odpowiednią farbą do drewna lub metalu. Bardzo popularne jest wykorzystywanie mebli w opozycji do ich pierwotnej funkcji, np. taboret staje się kwietnikiem, stare skrzynkowe radio – stolikiem. Coraz więcej osób wyposażających swoje mieszkania dostrzega potencjał starych mebli jako element designerskiej aranżacji, co sprawia, że na wielu portalach społecznościowych powstaje sporo grup wymiany i handlu starymi używanymi meblami.