Lata XX w. u wielu osób wywołują ciepłe, sentymentalne skojarzenia z minioną epoką. Wrażenie to potęguje się, podczas przebywania we wnętrzach w konwencji mid-century modern. Mimo że określenie to nie ma swojego polskiego odpowiednika, jego scharakteryzowanie jest niezwykle proste. Wybitny design, nietuzinkowa elegancja, ponadczasowa użyteczność – to główne wyznaczniki omawianego stylu.
Mid-century modern – estetyka schyłku ubiegłej epoki
Współczesne wnętrza bardzo często są do siebie podobne – zarówno w aspekcie wizualnym, jak i pod kątem użyteczności zastosowanych rozwiązań. Ciekawym i – bez dwóch zdań – oryginalnym pomysłem na przełamanie tej konwencji, jest styl mid-century modern. Choć określenie to może brzmieć zdawkowo i nieco enigmatycznie – kryjąca się za nim estetyka z pewnością większości jest doskonale znana. Wyrafinowana elegancja oraz funkcjonalna prostota owej konwencji, przywołują do wnętrz, w których królują, charakterystyczny klimat minionej epoki. Rozwijający się prężnie w latach 50. XX w. kierunek architektoniczny, to taki styl skandynawski połowy zeszłego stulecia.
Po okresie zmęczenia estetycznymi eksperymentami czy też klasyką formy, to właśnie prostota oraz funkcjonalność zdeterminowały na długi okres sposób myślenia o przestrzeni. Powojenne domy miały być przede wszystkim proste, użyteczne, wypełnione naturalnymi materiałami. Na fali tych właśnie potrzeb powstał styl mid-century modern.
Nacisk na otwartość i naturalne rozwiązania
Główną troską architektów, tworzących po II wojnie światowej, była potrzeba stworzenia przestrzeni przestronnych i otwartych. Owa otwartość wyrażała się przy tym na wiele sposobów. Dlatego też w pomieszczeniach wykonanych w stylu mid-century modern, to, co na zewnątrz domu, harmonijnie przenika się z tym, co w jego wnętrzu. Temu służą m.in. pokaźne, nieprzesłonione niczym okna czy naturalne materiały. Tych zaś jest w omawianej konwencji pełno. Drewniane parkiety, ściany, półki czy wręcz całe zestawy kuchenne – elementy te wnoszą do wnętrz powiew świeżości, nadając im ciepłego, przytulnego klimatu.
Otwartość charakteryzująca mid-century modern nie odnosi się jednak wyłącznie do strefy zewnętrznej budynku. Dominuje ona także w jego konstrukcji wewnętrznej. W stylu tym nie ma miejsca na sztywno wydzielone pomieszczenia. Ich rolę zastępują otwarte, wzajemnie zazębiające się przestrzenie. Kuchnia z aneksem czy salonem to połączenie nie tylko oryginalne, ale – co ważne dla omawianego stylu – niezwykle użyteczne.
Oryginalność stylu wyrażona w kolorach
Gdyby wybrać jedno słowo, oddające istotę omawianego stylu, bez dwóch zdań byłby to kontrast. W mid-century modern można spotkać go niemal w każdym rozwiązaniu aranżacyjnym. Najłatwiej jednak uzyskać ów efekt nie w inny sposób, jak za pomocą odpowiednio dobranej kolorystyki i faktur. Możliwości eksperymentowania jest sporo. W pomieszczeniach mid-century modern nie ma bowiem kolorów, które by do siebie nie pasowały. Dobrze sprawdzą się zarówno delikatne, pastelowe zestawienia, jak i przełamanie ich mocnymi, intensywnymi akcentami. Naturalny charakter i istotę omawianego stylu ciekawie podkreślą w szczególności takie barwy, jak: zieleń, czerwień, pomarańcz, żółć czy brąz. Kolory te nie tylko wydobędą głębię konwencji ubiegłego stulecia, ale i nadadzą pomieszczeniom ciepła i przytulności. Ciekawy kontrast można osiągnąć także dzięki nieoczywistym fakturom. Połączenie lakierowanego na błysk parkietu z puszystym dywanem czy ścianą pokrytą cegłami, przyniesie intrygujący, przyciągający uwagę efekt.
Dzięki funkcjonalności i nieskomplikowanej formie, styl mid-century to rozwiązanie właściwie dla każdego. Szczególne względy zaskarbi sobie jednak wśród miłośników niebanalnego designu. Uniwersalność i elastyczność owej konwencji sprawia, że łatwo stworzyć w niej zarówno minimalistyczne wnętrze, jak i bogatą, pełną zdobień aranżację.
