Markiza to świetna ochrona przed skwarem. W słoneczne dni spowoduje, że posiłki i przyjęcia na tarasie czy balkonie będą komfortowe, a relaks z książką na leżaku przyjemny. Dzięki niej także deszcz nie przeszkodzi nam w odpoczynku.
Jeszcze kilkanaście lat temu markizy zazwyczaj kojarzono ze sklepami lub letnimi ogródkami. Dzisiaj z powodzeniem są stosowane w mieszkaniach i domach jednorodzinnych, wypierając stałe zadaszenia. Doskonale chronią przed słońcem i deszczem, są także bardzo interesującym elementem dekoracyjnym. Mnogość modeli i funkcji pozwala wybrać taką markizę, która spełni wszystkie nasze oczekiwania.
Ze względu na miejsce montażu oraz rozmiary wyróżnia się markizy balkonowe i tarasowe. Modele tarasowe od balkonowych różnią się głównie większymi rozmiarami – ich wysięg dochodzi nawet do 3,5 m. Zadaszenia mają składane przegubowo ramiona, poszycie z impregnowanego materiału i regulowany kąt nachylenia. Te mocowane na ostatnich kondygnacjach budynków powinny być wyposażone w boczne wsporniki na stałe przytwierdzone do ściany – uchroni je to przed silnym wiatrem. Szczególnym rodzajem są markizy koszowe o półokrągłym kształcie. Zazwyczaj są wykorzystywane do ozdabiania witryn czy wejść do sklepów, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby zawiesić je nad drzwiami balkonowymi.
Producenci oferują markizy chowane na różne sposoby. Rura, na którą nawija się materiał może być odsłonięta (bez kasety), przykryta od góry (w półkasecie) lub zupełnie zasłonięta (w pełnej kasecie). To, na jaką się zdecydujemy, wpływa na trwałość zadaszenia. Markiza, nawet zwinięta, jest stale narażona na działanie deszczu, słońca, wiatru czy śniegu. Nic więc dziwnego, że po jakimś czasie pogorszy się jej jakość i trwałość. Z tego powodu odsłoniętą markizę warto wybrać tylko wtedy, gdy będzie zamontowana pod zadaszeniem. Jeśli naszym kryterium jest cena, to najmniej zapłacimy za markizę bez kasety, a najwięcej za tę w pełnej kasecie. Decydując się na model bez kasety, wybierzmy taki, który będziemy mogli łatwo zdemontować na zimę.
Niewielkie zabrudzenia usuniemy wodą z delikatnymi środkami do prania. Gdy materiał jest bardzo brudny, możemy go zdjąć ze stelaża i umyć ciepłą wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń lub środkami przeznaczonymi do czyszczenia i impregnacji markiz. Możemy także wykorzystać myjkę ciśnieniową lub zlecić czyszczenie profesjonalnej firmie. Pamiętajmy, że mokrej markizy nie należy zwijać! W sprzedaży dostępne są również markizy wykonane z materiału samoczyszczącego. Zewnętrzna warstwa tkaniny pokryta jest małymi włosami i kolcami, które zatrzymują wodę i zanieczyszczenia na sobie, nie pozwalając przenikać im w głąb. Brud i woda nie przylegają bardzo mocno, więc mogą być łatwo spłukane przez deszcz.
Zanim kupimy markizę, sprawdźmy jej klasę odporności na podmuchy wiatru. Pierwsza klasa oznacza, że zadaszenie może pozostać rozłożone przy wietrze o prędkości 5,5-7,9 m/s. To niedużo, wiatr o takiej sile zaledwie porusza gałęzie i liście na drzewach. Natomiast klasa trzecia odporności (najwyższa) daje gwarancję, że nawet wiatr o sile 10,8-13,8 m/s nie zniszczy rozłożonej markizy. To siła, która wyrywa parasole ogrodowe i porusza grube gałęzie.
Producenci prześcigają się w coraz to nowszych deseniach i wzorach tkanin – niektórzy oferują ich nawet ponad 100. Najpopularniejsze są jednak materiały jednokolorowe lub w dwukolorowe pasy. Wzór powinniśmy dobrać do stylistyki domu. Nie martwmy się, że markiza wypłowieje na słońcu, ponieważ poszycie wykonywane jest ze specjalnej tkaniny poliestrowej zabezpieczonej lakierem akrylowym lub zaimpregnowanego materiału akrylowego. Dostępne są również markizy z materiału pokrytego wodoodporną folią. Tkaniny nie płowieją i nie odbarwiają się, są odporne na rozerwanie, odbijają szkodliwe promieniowanie UV, zatrzymują promieniowanie słoneczne, a także nie przepuszczają wody (nie pełnią jednak funkcji parasola od deszczu). Pamiętajmy, że poszycia akrylowego nie można zwijać, gdy jest mokre – inaczej zapleśnieje.
Zadaszenie możemy rozwijać i zwijać za pomocą korbki lub silnika elektrycznego. Napęd elektryczny jest wygodniejszy, bo do sterowania markizą wystarczy wyłącznik lub guzik na pilocie. Obsługa elektryczna umożliwia także wyposażenie markizy w specjalny czujnik pogodowy: wiatrowy lub słoneczno-wiatrowy. To bardzo duże ułatwienie – tkanina rozwija się, gdy na tarasie pojawi się słońce i zwija podczas porywistego wiatru.
Markiza jest ciężka – ta najpopularniejsza o wymiarach 500x350 (400) cm waży ok. 50 kg. Dlatego – chociaż można zamontować ją samodzielnie – pracę tę warto zlecić doświadczonym specjalistom (montaż powinny wykonywać minimum 2 osoby). Każdą markizę można zamontować na 3 sposoby, które wymagają zastosowania innych uchwytów. Do krokwi dachowej (najłatwiejsza metoda) potrzebne są wkręty do drewna, do nadproża lub balkonu – specjalne dyble, które osadza się w odpowiednio długich otworach (nie wolno zastępować ich zwykłymi kołkami rozporowymi). Najtrudniejszy jest montaż do ścian zewnętrznych. W tym przypadku trzeba zastosować kotwy chemiczne i kołki dystansowe – mogą być drewniane, ale lepsze (niestety droższe) będą aluminiowe
Markizy są ciągle obciążane przez wiatr, dlatego należy sprawdzać, czy śruby się nie poluzowały, czy nic nie skrzypi, czy nic się nie ułamało. Wszystkie elementy ruchome, takie jak przeguby i łańcuchy ramion naciągowych, prowadnice boczne, wymagają regularnego smarowania. Wystarczy to robić raz w roku.