Ograniczony dostęp do przeszkleń na schodach czy w korytarzach sprawia, że szczególnie istotne jest tam dobre doświetlenie światłem sztucznym. Docenimy je szczególnie jesienią oraz zimą, kiedy to wieczór zapada szybko i często korzystamy z dobrodziejstw lamp.
Ciągi komunikacyjne są zazwyczaj usytuowane w środku planu domu czy mieszkania, z dala od okien i innych przeszkleń zewnętrznych. To sprawia, że właśnie w tej strefie mieszkalnej światło sztuczne jest włączane znacznie częściej niż w innych pomieszczeniach. Schody, korytarze, hol czy przedpokój, a także wiatrołap rządzą się nieco innymi prawami estetyki niż kuchnia czy pokoje – stosowane w nich w oprawy powinny podkreślać ich funkcję oraz specyfikę kształtów. Wnętrza tego rodzaju są najczęściej wąskie, z dużą liczbą drzwi, również forma schodów jest jedyna w swoim rodzaju. Funkcjonalne, sprzyjające energooszczędności, a przy tym efektowne oświetlenie domowych traktów zwróci się nam z nawiązką. Planując czy też modernizując instalację elektryczną tej strefy, nie zapomnimy także o montażu gniazda elektrycznego.
Oświetlenie szlaków komunikacyjnych ze względu na swoją specyfikę wymaga przemyślanego projektu. Trakty domowe są często długie, można z nich wejść do wielu pomieszczeń, a to sprawia, że zamiast jednego światła centralnie położonego na suficie lepiej zaplanować kilka punktów świetlnych. Często są one usytuowane tylko na ścianach, na wysokości typowej dla kinkietów lub u dołu ścian, dzięki temu podłoga na naszych codziennych trasach zostanie lepiej oświetlona. Myśląc o instalacji oświetleniowej tej przestrzeni, warto również zaprojektować większą liczbę łączników, które umożliwią nam włączenie i wyłączenie światła w kilku miejscach. Pamiętajmy, że łączniki światła powinny być zamontowane po tej samej stronie co klamka, jeśli więc jest ona z lewej strony, to włącznik powinien się również znajdować z tej strony. Łączniki najlepiej zaplanować na początku i końcu traktu na wyciągnięcie ręki, co znacznie ułatwi obsługę światła po wkroczeniu do przedpokoju czy korytarza. W wiatrołapie nie zapominajmy o montażu łącznika odpowiadającego za manewrowanie światłem zewnętrznym, przycisku do otwierania furtki czy manipulatora instalacji alarmowej. Wygodne użytkowanie zapewni ich montaż na wysokości 120-140 cm od podłogi. Do niektórych rodzajów źródeł światła niezbędny jest zasilacz, warto więc wcześniej zaplanować na niego dyskretne miejsce. Pamiętajmy, by w projekcie przedpokoju, holu czy korytarza uwzględnić montaż jednego gniazdka elektrycznego, czyli popularnego kontaktu – chociaż niektórzy zalecają w większych pomieszczeniach instalację nawet dwóch – jedno na 5 m². Najczęściej wykorzystujemy je podczas odkurzania.
W strefach komunikacyjnych wykorzystujmy lampy ze zintegrowanym czujnikiem, które włączą się tylko wtedy, gdy będziemy poruszać się po domowych traktach. Tego typu oprawy warto zaplanować, gdy w domu są małe dzieci. Ich montaż sprawi, że maluch w nocy dotrze spokojnie i samodzielnie do sypialni rodziców czy łazienki. Argumentem za wykorzystaniem tych lamp jest również oszczędność energii elektrycznej. Włączają się one bowiem tylko wtedy, gdy ktoś korzysta z domowych traktów. Po zaniku ruchu samodzielnie się wyłączają. To najczęściej oprawy LED-owe, co dodatkowo obniża koszty ich eksploatacji. Oszczędnościom służy także zainstalowanie łączników czasowych z czujnikiem ruchu lub obecności, które samoczynnie wyłączają światło po upływie ustawionego czasu. Można też zamontować łączniki reagujące zarówno na ruch, jak i dźwięk, np. nasze słowa lub klaskanie. One również wyłączą się automatycznie. Czujnik może współpracować ze ściemniaczem, dzięki czemu włączenie i wyłączenie światła odbywa się stopniowo. Jednak z tego rodzaju udogodnienia nie warto korzystać, gdy w domu są koty lub psy.
Wybór oświetlenia na domowe szlaki rządzi się swoimi prawami – nie każda z lamp, która nam się podoba, będzie odpowiednia do montażu w wąskim korytarzu, niewielkim wiatrołapie czy na schodach. Sprawdzą się takie, które dają rozproszone, dyskretne światło. Jeśli decydujemy się na montaż lamp sufitowych, wybierzmy plafoniery. To oprawy, które łączy to, że ich klosze są niskie, bez problemu kupimy lampy np. o wysokości 5-15 cm. Dzięki temu po zamontowaniu lampy mamy gwarancję,że w wąskim korytarzu nie zahaczymy o nią skrzydłem otwieranych drzwi. Ich atutem jest zazwyczaj neutralne, często minimalistyczne wzornictwo, chociaż zwolennicy stylowej klasyki czy art déco także znajdą plafony do wymarzonej aranżacji. W strefie komunikacyjnej często instaluje się też spoty sufitowe, czyli niewielkie punktowe oprawy idealnie pasujące do budowania rytmicznej, szeregowej kompozycji świetlnej. Na domowych traktach warto też zaplanować instalację pod montaż kinkietów. Światło sączące się zza tych opraw nie jest agresywne, a przy tym dodaje wnętrzom głębi, co w monotonnej strefie komunikacyjnej ma znaczenie. Zwróćmy też uwagę na walory funkcjonalne i estetyczne opraw LED-owych montowanych na ścianach, ale tuż nad posadzką. Są one płaskie (określa się je jako płytki LED-owe) i odporne na uderzenia. Wykorzystuje się je najczęściej w korytarzu, przedpokoju, a także na schodach. Lampy tego rodzaju dostarczają światło dość precyzyjnie w określone miejsca, co ma szczególne znaczenie w przypadku schodów. W tym miejscu oświetlenie dolne warto zaplanować tak, by podświetlało stopnice.
Niezbędnym elementem instalacji elektrycznej w każdym pomieszczeniu, a więc także na domowych szlakach są łączniki instalacyjne określane przez większość użytkowników jako włączniki światła. Mogą być podtynkowe lub natynkowe. Pierwsze są bardziej nowoczesne. Najczęściej stosowane są jednobiegunowe, znane także jako pojedyncze. Sprawdzą się np. gdy mamy zamontowaną jedną lampę w niewielkim wiatrołapie, wykorzystamy je również, gdy zdecydujemy się np. na montaż kilku kinkietów lub plafonów w długim korytarzu. Są instalowane wszędzie tam, gdzie steruje się pojedynczym obwodem instalacji. Na klatkach schodowych są też stosowane łączniki zwierne, które po upływie określonego czasu automatycznie wyłączają światło. Ciekawym rozwiązaniem są również łączniki bezprzewodowe. To najczęściej elementy inteligentnego domu. By je zamontować, nie ma konieczności wykonania instalacji.
Wygodzie korzystania ze światła sztucznego w strefie komunikacyjnej służą łączniki podświetlane modułami żarowymi lub też coraz częściej diodami LED. Kolor światła może być różny, np. niebieski, biały, czerwony lub żółty. Delikatne światło wydobywa się przez otwory w przycisku. Zamontowane w łączniku moduły podświetlające ułatwiają zlokalizowanie łącznika w ciemnym korytarzu, przedpokoju czy na schodach. Na taki gadżet warto się zdecydować, gdy w domu są dzieci lub osoby starsze, które poczują się bezpieczniej, mogąc bez problemu włączyć światło, szczególnie gdy są zaspani.
W długich korytarzach, a także na schodach stosuje się łączniki schodowe. Można je poznać po tym, że jeden z klawiszy jest najczęściej wyróżniony graficznym symbolem schodów. Kupuje się je parami, dzięki czemu można włączać i wyłączać światło z dwóch różnych miejsc. Jeden należy zaplanować na ścianie na początku biegu schodów lub korytarza, a drugi na ich końcu. Wygodzie sterowania światłem na długich domowych traktach służą także łączniki krzyżowe. Użyjemy ich również, jeśli schody łączą więcej niż dwie kondygnacje. Łączniki tego rodzaju powinny być usytuowane pomiędzy przełącznikami schodowymi. Poznamy je po umieszczonym na stronie zewnętrznej piktogramie w postaci podwójnego krzyżyka. Dla domorosłego elektryka podłączenie łącznika schodowego będzie łatwiejsze, jeśli wykorzysta on schematy połączeń umieszczone na łącznikach – istotne jest więc, by przed ich zakupem sprawdzić, czy są dla nas czytelne. Przed montażem należy wyłączyć zasilanie energii elektrycznej. Uwaga! Nawet mały błąd może skutkować co najmniej porażeniem, dlatego często bezpieczniej jest podłączenie łącznika schodowego zlecić elektrykowi. Montując łączniki, trzeba pamiętać, że muszą być połączone ze sobą dwoma przewodami elektrycznymi. Istotne jest również, by pierwszy łącznik został doprowadzony do fazy za pomocą przewodu oznaczonego literą L, kabel powinien mieć kolor brązowy albo czarny. Drugi łącznik należy połączyć z wybranym przez nas źródłem światła. Łączą je niebieski neutralny przewód oznaczony literą N oraz zielony ochronny z symbolem PE. Kupując łączniki, zwróćmy uwagę na napięcie, do jakiego jest przystosowany dany model. W polskich łącznikach schodowych wynosi ono 250 V.
Strefa komunikacji nie należy do miejsc, w których na co dzień musimy podłączyć do źródła zasilania jakieś sprzęty. To nie znaczy, że powinna być ona pozbawiona gniazda elektrycznego. Warto go zaplanować, by wygodnie odkurzyć korytarz czy schody, może się przydać także podczas remontu. Korzystamy z niego także, gdy w korytarzu, holu czy przedpokoju mamy zawieszone lustro – w takim przypadku można go wykorzystać choćby do wysuszenia włosów, gdy łazienkę okupują inni domownicy. Model natynkowy, chociaż mniej estetyczny, sprawdzi się, gdy nie będzie można poprowadzić przewodów w ścianie. Znacznie elegantsze gniazdo podtynkowe wymaga kucia ściany. Umieszcza się go na wysokości od 30 cm od poziomu podłogi. Gniazdo powinno być wyposażone w styk ochronny w postaci bolca. Dostęp do gniazdka elektrycznego jest niezbędny, gdy chcemy doświetlić strefę komunikacyjną lampami stołowymi – często znajdujemy dla nich miejsce na komodach i konsolach.
Subtelnego światła nigdy nie za wiele, szczególnie gdy zmrok zapada wcześnie, a za oknem plucha – przyjemne, delikatne refleksy we wnętrzu będą efektem pożądanym. Materiałem, który na trwałe wpisał się w oświetlenie szlaków komunikacyjnych, są taśmy LED. W ten sposób podświetla się np. stopnie schodów. Paski LED można przycinać na odpowiednie odcinki, minimalne mają zazwyczaj 5-10 cm, miejsca cięć są zaznaczone na nich piktogramem nożyc. Wygodnym sposobem na oświetlenie traktów jest użycie taśm samoprzylepnych. Umieszczona od spodu taśma klejąca wytrzymuje długie lata. Na metrze paska LED-owego jest zazwyczaj 30 lub więcej diod, co wystarcza, by dyskretnie sączące się światło ułatwiało poruszanie się po zmroku. Dodatkowo taśmy mogą dawać światło w różnym kolorze – oprócz białego, zielone, czerwone czy niebieskie, a także różnej barwy – ciepłe, ciepłobiałe, zimne lub zimnobiałe. Taśmy z diodami jednobarwnymi są niskonapięciowe. Przystosowane są do napięcia 12 V, wymagają więc dodatkowego zewnętrznego zasilacza. Trzeba znaleźć na niego miejsce, a jeśli nie ma przygotowanego zasilania, konieczne będzie też jego doprowadzenie z puszki rozdzielczej lub najbliższego gniazda. Znacznie łatwiejszym sposobem na uzyskanie dyskretnego światła są długie girlandy i kurtyny świetlne. W zależności od źródeł światła mogą dawać światło zimne, niebieskawe lub ciepłe o żółtej barwie. Ich atutem są oprawki w formie plecionych kul, plastikowych gwiazd czy metalowych orientalnych lampionów. Tego rodzaju oświetlenie jest zasilane zwykle prądem (230 V), dlatego w ich bliskim sąsiedztwie powinno być gniazdo elektryczne.