Początek roku szkolnego to właściwy moment na dobre zorganizowanie miejsca do nauki dla naszych dzieci. Co jest niezbędne, by sprzyjało ono przyswajaniu wiedzy?
O tym, że przyjazne miejsce do pracy przekłada się na jej jakość oraz nasze zdrowie, wiemy wszyscy. Ta zasada obowiązuje również w przypadku naszych dzieci – czas nauki w domu ciągle się wydłuża, dlatego tak ważny jest odpowiednio zaaranżowany kącik do pracy. Miejsce do nauki powinno być stałe i zachęcające do spędzania w nim czasu. Dziecko – niezależnie od wieku – musi je lubić! Należy tak je zaaranżować, by nie rozpraszało uwagi i sprzyjało skupieniu. Dlatego rozwiązaniem optymalnym jest usytuowanie aneksu do pracy ucznia w samodzielnym pokoju dziecka. Odpowiednia będzie również przestrzeń wydzielona w innym pomieszczeniu. Jednak powinna być ona oddalona od miejsc, w których toczy się intensywne życie rodzinne. Ze względów zdrowotnych istotny jest dobry dostęp do światła słonecznego – aneks powinien być dobrze doświetlony, tak by zminimalizować użycie światła sztucznego. Równie ważny jest właściwy dobór sprzętów – to one będą miały wpływ na zdrowie ucznia i to nie tylko na jego kręgosłup czy wzrok, ale także stan emocjonalny, co jest równie istotne dla rozwoju dziecka.
To niezbędny element wyposażenia aneksu ucznia. Dobrym wyborem są tradycyjne modele z wbudowanymi szafkami, szufladami oraz półkami, które zdołają pomieścić liczne uczniowskie gadżety. Są także pomocne w utrzymaniu porządku na biurku. Chętnie wybierane – szczególnie przez nastolatków – są biurka-blaty, które można samodzielnie zaaranżować. Przestrzeń pod takim blatem to idealne miejsce na mobilne kontenery na kółkach. Takie ruchome szafki bywają wygodne, gdy dziecko uczy się wspólnie z kolegami lub przenosi naukę np. na podłogę czy kanapę. Wówczas tego typu meble odgrywają rolę pomocniczej szafki. Biurko-blat może mieć także dopasowane do potrzeb ucznia wymiary i dzięki temu poszerzać swoje funkcje. Blat można ustawić np. na szafkach, ale coraz częściej spotyka się montowane na kozłach. Są postrzegane jako nowoczesne i praktyczne. Taki wybór ma też walory estetyczne. Na koziołkach można umieścić blat wykonany z płyt MDF czy OSB, drewna klejonego, a nawet szkła. Biurko-blat to też dobre rozwiązanie, gdy pokój dzieli rodzeństwo. W takim przypadku warto zaplanować długi blat, przy którym zorganizujemy dwa stanowiska pracy. Taki mebel ma jeszcze jedną istotną zaletę – może rosnąć razem z dzieckiem. Możliwość regulacji wysokości tego sprzętu pozwoli łatwo dopasować wysokość biurka do wzrostu dziecka. To jeden z istotnych czynników zapobiegających wadom postawy oraz wzroku.
Blat biurka ucznia w klasach początkowych powinien mieć wysokość ok. 46-52 cm. Przy końcu edukacji w podstawówce, gdy dziecko osiąga wzrost 157-172 cm, wysokość blatu powinna wynosić już ok. 70 cm. Zakup mebla z regulowaną wysokością sprawi, że nie będziemy musieli wymieniać go po skokach rozwojowych naszej pociechy. Oczywiście oprócz biurek na koziołkach do dyspozycji mamy także inne modele z regulowaną wysokością. Wyróżnia je np. ruchoma regulacja przy pomocy pokrętła. Ich atutem jest także możliwość nachylania blatu pod komfortowym dla dziecka kątem. Niektóre biurka mogą być nawet sterowane za pomocą elektrycznych silników. Wybierając biurko, zwróćmy też uwagę, by siedząc, dziecko nie dotykało udami elementów zamontowanych pod blatem, które będą powodować nacisk na jego nogi. Biurko jest często wykorzystywane nie tylko do pisania i czytania, ale też do innych aktywności.
Ogromne znaczenie ma też funkcjonalność siedziska – najczęściej krzesła, przy którym dziecko spędza długie godziny nauki. Przede wszystkim powinno być ono dopasowane do sylwetki oraz wzrostu użytkownika. Najlepiej, by dziecko przed zakupem wypróbowało wybrany model. Dobrym wyborem będzie takie, które umożliwia regulację wysokości oraz kąt nachylenia oparcia. Istotna jest też wysokość oparcia. Powinno sięgać powyżej łopatek z wyprofilowaniem w odcinku lędźwiowym. Komfort użytkowania zapewni funkcja „anti-shock”, która zabezpiecza przed uderzeniem w plecy po odblokowaniu oparcia. Istotna dla dzieci jest także możliwość swobodnego „bujania” się. Dobrym wyborem są krzesła z siedziskami i oparciami wypełnionymi pianką. Komfortowi użytkowania sprzyjają także podłokietniki.
Na biurku ucznia nie może zabraknąć lampy biurowej. Musi być wyposażona w klosz kierujący strumień światła w pożądaną stronę, np. tam, gdzie piszemy lub czytamy. Z tych samych względów najlepsze będzie ruchome ramię lampy. Im będzie ono dłuższe i bardziej gięte, tym możliwości dopasowania do naszych potrzeb będą większe. Światło nie może nigdy razić dziecka w oczy, co męczy, a nawet przeciąża jego wzrok. W przypadku awarii prądu niezbędna może się okazać lampka zasilana z portu USB, która została wyposażona w akumulator umożliwiający pracę niezależnie od miejsca i źródła energii. Dla komfortu pracy i zdrowia istotna jest też odległość źródła światła od blatu biurka, która powinna wynosić 35-40 cm. Do oświetlenia biurka oraz łóżka wystarczą żarówki LED o mocy 5-8 W, świetlówki o mocy 12-15 W lub halogen o mocy ok. 25 W, tak by ilość lumenów nie przekraczała 900. Światło w tego typu lampach nie powinno być zbyt jasne ani intensywne, aby nie męczyć wzroku dziecka.
Przygotowując miejsce do pracy ucznia, zwróćmy uwagę na to, jakimi materiałami wykończono ściany oraz podłogi. Nawet najlepsze biurko i krzesło musi mieć przyjazne otoczenie.
• Zdrowy tynk – dobry punkt wyjścia. Gładką i estetyczną, a równocześnie zdrową bazą będzie otynkowanie ścian w pokoju ucznia tynkiem gipsowym. Wyróżnia go niewielki opór dyfuzyjny oraz właściwości budujące dobry mikroklimat przestrzeni. Ten przyjazny naszemu zdrowiu materiał przyjmuje nadmiar wilgoci z otoczenia, a gdy powietrze we wnętrzu jest zbyt suche, oddaje ją.
• Optymalne farby. Malowanie ścian to najczęstszy sposób na ich wykończenie także w pokoju ucznia. Zawsze sięgajmy po produkty dyspersyjne, o ograniczonej zawartości LZO, czyli lotnych związków organicznych – dla farb ich norma wynosi 30 g/l. Warto wybrać produkty z nanocząsteczkami, redukujące ilość formaldehydu wydzielanego przez niektóre materiały wykończeniowe oraz elementy wyposażenia.
• Przyjazna posadzka. Najlepiej wybierać materiały, które są ciepłe w kontakcie – dzieci uwielbiają chodzić na bosaka, a także łatwe w utrzymaniu czystości. Do bezkonkurencyjnych należą posadzki drewniane czy też wykonane z paneli laminowanych. Warto ocieplić wnętrze bawełnianym dywanem, który można wielokrotnie prać.