Okna na elewacji południowej i zachodniej powinny różnić się od tych umieszczonych na północnej i wschodniej – kluczowe znaczenie mają m.in. ich wymiary. Dzięki temu możemy osiągnąć znaczne zyski energetyczne. Jakie okna na południe i zachód najlepiej wybrać?
Nowoczesne budownictwo wyraźnie skłania się do różnicowania elewacji wyeksponowanej od strony nasłonecznionej od wychodzącej na północ. Tak jak od północy i wschodu w budynkach energooszczędnych i pasywnych projektuje się minimum przeszkleń oraz drzwi, a ich gabaryty są zdecydowanie małe, tak okna wychodzące na południe i zachód powinny być ponadprzeciętnie duże. Tu gdzie możemy liczyć na najdłuższe w ciągu dnia przenikanie promieniowania słonecznego, należy lokalizować przeszklenia o dużych powierzchniach. Konieczne jest zapewnienie dostępu światła dziennego do tych części elewacji, a przegrody trzeba wyposażyć w liczne okna o jak największych powierzchniach. Jednak nie wolno zapominać, że muszą spełniać obowiązujące normy i mieć odpowiednie parametry techniczne. Jednym z najważniejszych jest współczynnik przenikania ciepła oznaczany symbolem Uw, który im jest niższy, tym lepszy.
Duże okna na elewacji południowej to dobre rozwiązanie dla osób, które lubią ciepło (fot. AdobeStock)
Parametry okien i przepisy
Zgodnie z dyrektywą unijną 2010/31/UE od 1 stycznia 2021 r. wszystkie nowe budynki powinny mieć niemal zerowe zapotrzebowanie na energię niezbędną do ich ogrzewania. Ta idea zmusza nas do pozyskiwania energii słonecznej przez budynek, powinniśmy maksymalnie korzystać z jego promieniowania i umożliwić wpadanie ciepła do wnętrza budynku przez odpowiednie przeszklenia. Okna na południe i zachód, podobnie jak te usytuowane od wschodu czy północy, muszą spełniać parametry zgodne z przepisami. Od 2017 r. wartość współczynnika przenikania ciepła nie może być wyższa niż 1,1 W/(m2·K) dla okien pionowych i 1,3 W/(m2·K) dla dachowych. Jednak już od 2021 r. okna pionowe w nowo budowanych domach będą mogły mieć maksymalny współczynnik przenikania ciepła na poziomie 0,9 W/(m2·K). W przypadku okien dachowych Uw nie może przekroczyć 1,1 W/(m2·K), czyli musi być niższy o 0,2, co jest wynikiem niższej izolacyjności cieplnej szyby odchylonej w oknach dachowych od pionu, a to właśnie szyby mają decydujący wpływ na parametry cieplne okien. Decyduje o tym m.in. ich duża powierzchnia. Chociaż na rynku są już okna wyposażone w zestawy czteroszybowe, których współczynnik przenikania ciepła Ug może wynosić jedynie 0,3 W/(m2·K) to jednak ze względu na ich ciężar, za optymalne uznaje się okna trzyszybowe i takie najczęściej są montowane także od strony południowej i zachodniej.
Usytuowanie dużych przeszkleń od strony południowej sprzyja obniżeniu rachunków za ogrzewanie (fot. pixabay.com)
Okna na południe i zachód – zawsze duże
Aby umożliwić dostęp do wnętrza promieniom słonecznym, warto podążać za modą. Duże przeszklenia często zajmują całą wysokość pomieszczenia, a niejednokrotnie też całą szerokość ściany. Przegroda południowa należy właśnie do tych miejsc, które warto w jak największym stopniu przeszklić. Z tego też względu okna tu montowane powinny spełniać wysokie parametry termoizolacyjne, gdyż będą częściowo zastępowały mur. Nocą i zimą muszą sprostać silnym chłodom. Ponadto powinny być wysoce odporne na parcie wiatru. Warto też nabyć przeszklenia dźwiękochłonne. Duże okna to również dobre rozwiązanie dla elewacji zachodniej, gdzie wpadać pędzie niskie słońce wieczorne.
Wielkogabarytowe przeszklenia należy zaopatrzyć w przesłony chroniące przed nadmiarem słońca. W czasie upalnego lata musimy mieć możliwość ograniczenia przegrzewania się wnętrza. Te warunki spełnią rolety z materiałów typu black aut odbijających promieniowanie słoneczne i silnie izolujących okna.
zdjęcie tytułowe: AdobeStock