Od stycznia 2021 roku osoby budujące lub remontujące dom będą musiały dostosować się do nowych standardów energetycznych. Wprowadzają one niższą wartość współczynnika przenikania ciepła m.in. dla dachów płaskich oraz stromych. I chociaż nowe wytyczne nie wpływają znacząco na działania projektowe czy ociepleniowe, to warto wiedzieć, na co zwrócić szczególną uwagę.
Standard WT 2021 dotyczy zarówno procesu budowy, jak i użytych materiałów. Jednym z najważniejszych wymagań jest uzyskanie odpowiednio niskiego współczynnika EP [kWh/m2]. Określa on roczne zapotrzebowanie na energię pierwotną, która potrzebna jest do ogrzewania, przygotowania c.w.u., wentylacji, chłodzenie czy oświetlenia. Od stycznia 2021 r. współczynnik EP nie może być wyższy niż 70 kWh/m2 (do tej pory maksymalna wartość wynosiła 95 kWh/m2). Istotną kwestią jest również wartość współczynnika przenikania ciepła U przegród zewnętrznych. W przypadku dachów maksymalnie może on wynieść 0,15 W/(m2·K) – do tej pory jego wartość nie mogła przekroczyć 0,18 W/(m2·K). Według rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie Warunków Technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie takie same wytyczne dotyczą zarówno dachów stromych, jak i płaskich.
Aby uzyskać wymaganą izolacyjność cieplną dachu, wełnę mineralną należy układać w dwóch warstwach (fot. Isover)
Ocieplenie dachu a wybór materiału termoizolacyjnego
Aby osiągnąć tak niski współczynnik przenikania ciepła, należy do ocieplenia połaci dachowych zastosować materiały o jak najniższym współczynniku przewodzenia ciepła λ. Najczęściej dachy strome ocieplane są wełną mineralną. Dostępne na rynku materiały ociepleniowe spełniają normy, które zaczną obowiązywać od 2021 r. – najcieplejsza wełna mineralna ma współczynnik przewodzenia ciepła nawet 0,031 W/(m·K). Jednak należy ją układać w dwóch warstwach, osiągając grubość ok. 30 cm. Na przykład układając wełnę o λ = 0,039 W/(m·K) w dwóch warstwach – pierwsza o grubości 15 cm, a druga 10 cm – osiąga się współczynnik przenikania ciepła równy 0,15 W/(m2·K). Natomiast jeśli zastosujemy wełnę o λ = 0,036 W/(m·K) i zwiększymy grubość ocieplenia do 30 cm, to osiągniemy jeszcze lepszy wynik – U na poziome 0,12 W/(m2·K). Coraz bardziej popularne jest ocieplenie dachu za pomocą pianki poliuretanowej. Na rynku dostępne są dwa rodzaje – pianka zamkniętokomórkowa o niskim współczynniku przewodzenie ciepła lambda 0,021-0,29 W/(m·K) i otwartokomórkowa o współczynniku 0,035-040 W/(m·K). Do ocieplenie poddaszy zalecana jest pianka otwartokomórkowa. Grubość tej warstwy powinna być taka sama jak wełny mineralnej. Pianka zamkniętokomórkowa nie jest paroporzepuszczalna. Z tego też względu można ją jedynie stosować, jeśli w budynku zastosowano system mechanicznej wentylacji. Piankę poliuretanową możemy również wykorzystać do ocieplenia dachu płaskiego. Ten rodzaj dachu jednak najczęściej ocieplany jest styropianem. Lepsze parametry ma polistyren esktrudowanym XPS. Ze względu na cenę stosowany jest sporadycznie, tak samo jak sztywne płyty z wełny mineralnej, których λ wynosi nawet 0,021 W/(m·K). Pamiętajmy, że w projekcie domu zawsze dokładnie jest określona grubość materiału termoizolacyjnego i jego współczynnik przewodzenia ciepła – możemy zastosować inny materiał, ale wyłącznie o lepszym parametrach.
Izolacja nakrokwiowa – sposób na ocieplenie dachu
W naszym kraju zazwyczaj dachy strome ociepla się układając wełnę mineralną pomiędzy krokwiami i pod nimi na dodatkowym drewnianym lub stalowym ruszcie – aby osiągnąć wymaganą grubość izolacji. Nowszą metodą jest izolacja nakrokwiowa, która nie ogranicza wysokości pomieszczeń użytkowych na poddaszu, gdyż jak wskazuje nazwa materiał ociepleniowy układany jest na krokwiach. Ponadto umożliwia realizację domów pasywnych, gdyż grubość warstwy ocieplenia może wynieść nawet 70 cm. Dodatkowe ocieplenie układane od góry pozwala na wyeliminowanie mostków termicznych, które często stanowi sama więźba. Co ważne, izolację nakrokwiową można stosować na dachach o kącie nachylenia połaci powyżej 20o.
zdjęcie tytułowe: AdobeStock