Właściciele domów z ogrodem często marzą o psie, jednak nie decydują się na czworonożnego przyjaciela w obawie o rośliny. Jest sposób na to, aby rabaty nie zostały zniszczone – wystarczy wybrać psa odpowiedniej rasy, który jednocześnie sprawdzi się roli stróża.
Pies i zadbany ogród? Wydawać by się mogło, że idealne zestawienie nie istnieje. A jednak czasami można je znaleźć. Pod warunkiem, że zaprosimy do naszego domu i ogrodu „dobrze dobranego” czworonoga. Podpowiadamy, na jakie rasy najlepiej stawiać.
Bernardyn
Bernardyn jest potężny i wygląda groźnie – samym wyglądem odstrasza nieproszonych gości. Ponadto jest dość leniwy, mało ruchliwy, lubi wylegiwać się w ogródku, dlatego nie ma obawy, że podepcze kwiaty czy trawnik lub wykopią krzewy. Bernardyn ma doskonały węch i zmysł obserwacji, instynktownie wyczuwa zagrożenie i w takiej sytuacji reaguje ostro. Jest towarzyski i delikatny wobec dzieci.
Pirenejski pies górski
To doskonały obrońca – jest czujny, odważny i nieufny wobec obcych. Pirenejczykowi musimy zapewnić dużo przestrzeni oraz możliwość wybiegania się. Ten zrównoważony pies na pewno nie zniszczy nam ogródka. Wymaga odpowiedzialnego prowadzanie i wczesnej socjalizacji.
Berneński pies pasterski
Jest łagodny i przyjazny, a jednocześnie czujny i ostrożny olbrzym. Jeśli zajdzie taka potrzeba, błyskawicznie zaalarmuje o niebezpieczeństwie. Berneńczyk toleruje dzieci, otacza je opieką i ma dla nich dużo cierpliwości. Pies ten wymaga bliskiego kontaktu z człowiekiem – bez tego stanie się nieufny i lękliwy.
Czarny terier rosyjski
Spokojny, zrównoważony, inteligentny, szybko się uczy i łagodny. Jeśli się zdecydujemy na teriera, to musimy zapewnić mu dużo ruchu, swobody oraz naszej uwagi – jeśli nie będzie się nudził, nie zniszczy rabat i nie będzie ujadać bez powodu. Ciekawostka – teriery zostały wyhodowane z myślą o służeniu w wojsku i milicji.
Łajka
Nie znosi nudy i marazmu, dlatego pilnowanie posesji nie może być jedynym zajęciem tego psa. Łajka jest dość wymagająca i jeśli ma to być nasz pierwszy czworonóg, to lepiej zrezygnować z tego pomysłu. Pozytywne relacje z łajką zapewni nam odpowiednie szkolenie z posłuszeństwa.
Mastif tybetański
Jeśli tylko okażemy mu słabość, to szybko wejdzie w rolę samca alfa. Mastif ma gorący temperament, jest czujny i nieufny wobec obcych. Koniecznie musi zostać poddany szkoleniu – tylko wtedy będzie spokojny i posłuszny. Mastif to „trudny” pies, więc jeśli nie mamy doświadczenia, to nie będzie to dobry wybór.
Owczarek niemiecki
Niezwykle inteligentny, szybko i chętnie się uczy, uwielbia współpracować z ludźmi. Do tego energiczny, dlatego musimy zapewnić mu dużo ruchu – w przeciwnym przypadku skumulowaną energię spożytkuje w niekontrolowany sposób. Owczarek niemiecki jest duży, silny i zawsze wzbudza respekt – nawet ten najłagodniejszy. Niestety może nieco zniszczyć nasz ogródek.
Owczarek podhalański
Aby pobudzić go do aktywności, potrzeba dużo. Owczarek podhalański nie będzie biegał bez ważnego powodu wzdłuż ogrodzenia, bezsensownie ujadając. Możemy być również spokojni o stan rabat. Owczarek podhalański wymaga „twardej” ręki – nadaje się dla osób, które są stanowcze, odpowiedzialne i mają doświadczenie z psami. Ma silny instynkt obronny i może być groźny dla obcych, dlatego musi być uczony posłuszeństwa.
Owczarek środkowoazjatycki
Doskonały pies stróżujący – zawsze ostrzeże o niebezpieczeństwie, ponadto bez chwili wahania stanie w obronie swojego właściciela. Co ważne, nie da się przekupić nawet najsmakowitszą przekąską. Niestety musimy go najpierw okiełznać – szkolenie i nauka komend to konieczność.
Nowofundland
Spokojny, łagodny i poważny wielkolud. Ten wodołaz uwielbia wygrzewać się na słońcu i przechadzać się po ogrodzie. Nowofundland nazywany jest „psią niańką” nie bez powodu – uwielbia dzieci. Ich wyszkolenie nie jest zbyt trudne.
Shiba Inu
Shiba Inu to zero problemów z wychowaniem i pielęgnacją. Ten rodzinny pies z natury jest zdrowy, odporny na trudne warunki atmosferyczne i samodzielny. Sprawdzi się doskonale w opiece nad dziećmi, a jego miłość do właściciela jest dozgonna.
zdjęcie tytułowe: pixabay.com