Każdy ogrodnik – nawet ten, który stawia na ekologiczną uprawę – stosuje środki ochrony roślin. Niezależnie od tego, czy wykorzystujemy sztuczne preparaty, czy naturalne wyciągi i wywary potrzebujemy do ich prawidłowej aplikacji opryskiwacza. Wygodny i efektywny będzie model ciśnieniowy plecakowy.
Opryskiwacze ciśnieniowe wyposażone są w pompę, która wytwarza ciśnienie w zbiorniku jeszcze zanim rozpoczniemy opryskiwanie. Dużą popularnością cieszą się opryskiwacze ciśnieniowe plecakowe, które – jak wskazuje nazwa – zakładane są na plecy, dzięki czemu mamy wolne ręce, a ciężar rozkłada się równomiernie na oba ramiona. Ich zaletą jest również duża pojemność – napełniony cały zbiornik wystarczy na jednorazowe opryskanie dużego ogrodu lub średniej wielkości sadu. To duże ułatwienie, gdyż nie musimy przerywać pracy.
Opryskiwacz ciśnieniowy plecakowy – co oferuje rynek
Modele plecakowe zaliczane są do średnich opryskiwaczy ciśnieniowych – ich pojemność wynosi zazwyczaj kilkanaście litrów (od 12 do nawet 20 litrów). Ich zbiornik jest tak wyprofilowany, aby wygodnie nosiło się go na plecach. Wyposażone są w lancę, dzięki czemu mają spory zasięg pracy oraz są łatwe w obsłudze. Szerokość strumienia wody w dyszy można regulować. Podczas pracy z opryskiwaczem plecakowym co jakiś czas poruszamy dźwignią napędu pompy, umieszczoną z boku zbiornika. Producenci oferują modele przystosowane dla osób prawo- i leworęcznych.
Opryskiwacz ciśnieniowy plecakowy – na co zwrócić uwagę
Wybierając opryskiwacz plecakowy, powinniśmy zwrócić uwagę na pojemność. To, na jak duży opryskiwacz się zdecydujemy zależy od opryskiwanego terenu oraz naszych indywidualnych preferencji. Pamiętajmy, że im większą pojemność ma sprzęt, tym po prostu będzie cięższy. Ważny jest również materiał zbiornika – zazwyczaj to tworzywo sztuczne (zapewnia odpowiednią szczelność zbiornika). Przed zakupem sprawdźmy, czy zbiornik nie ma żadnych rys i pęknięć. O zasięgu opryskiwania decyduje długość lancy – powinna być dostosowana do naszych potrzeb.
Dysza powinna być wykonana z mosiądzu, gdyż nie zbiera się na nim osad, który z czasem mógłby zablokować wypływ cieczy. Przydatnym akcesorium jest manometr – wskazuje ciśnienie panujące w zbiorniku. Ponadto sprawdźmy wielkość otworu wlewowego (im jest on większy, tym łatwiej będziemy wlewać ciecz) i pracę dźwigni (powinna działać już przy lekkim nacisku). Ryzyko zablokowania dyszy zmniejsza filtr w rurce zasysającej. Komfortową pracę umożliwi nam także dobrze widoczny wskaźnik cieczy – pozwala kontrolować ilość cieczy podczas opryskiwania. Kupując opryskiwacz, warto wybrać model do którego w komplecie otrzymamy kilka rodzajów dysz do wykonania różnych oprysków, np. dyszę stożkową, stożkową podwójną czy płaskostrumieniową. Chociaż opryskiwacze ciśnieniowe są trwałe, to z czasem ulegają zużyciu. Wybierzmy więc taki model, do którego producent dołączył podstawowy zestaw naprawczy – dzięki niemu samodzielnie naprawimy drobne usterki, np. wymienimy zużytą uszczelkę.
zdjęcie otwierające: AdobeStock