Jesienią ogród pomału zamiera i przygotowuje się do zimy. Czy zatem należy w tym okresie nawozić rośliny? A jeśli tak, to jakich składników im dostarczyć? Sprawdźmy, jak przygotować ogród do następnego sezonu.
Jesień to odpowiednia pora na nawożenie roślin, oczywiście pod warunkiem, że zastosujemy odpowiednie nawozy w określonych dawkach. Jesienne nawożenie ma pozwoli nam wiosną zająć się innymi pracami. Przed zastosowaniem nawozów, dobrze jest oddać próbki gleby do badania, aby określić dawki poszczególnych składników – nawożenie nie zaszkodzi roślinom. Takie badanie możemy zlecić stacji chemiczno-rolniczej lub laboratorium ogrodniczemu. Najlepiej przeprowadzać je co 3 lata.
Nawozy jesienne – jakie należy stosować
Jesienią dostarczamy glebie potasu i fosforu, możemy również wykonać wapnowanie. Nie stosujemy azotu, ponieważ pobudza on rośliny do wzrostu, przez co mają utrudnione wejście w stan spoczynku. Ponadto azot zostanie wypłukany z podłoża przez zimę. Jest jednak wyjątek. Azot – ale w postaci mocznika! – możemy zastosować pod drzewka owocowe. Ale tylko pod te egzemplarze, które już zakończyły wzrost. Celem takiego nawożenia azotem jest przede wszystkim likwidacja grzybni parcha jabłoni – mocznikiem opryskujemy opadłe liście.
Pamiętajmy, jesienią stosujemy wyłącznie nawozy bez azotu lub takie, które zawierają niewielkie ilości tego pierwiastka. Dobrze sprawdzi się więc popiół drzewny czy mączka bazaltowa. Oba nawozy są bogate w mikro- i makroelementy, oczywiście nie zawierają azotu. Nie stwarzają również ryzyka przenawożenia, gdyż składniki uwalniają się bardzo wolno. Przyczyniają się do poprawiania właściwości fizykochemicznych gleby oraz uodparniają rośliny.
Jesienne nawożenie potasem
Potas jest potrzebny roślinom – szczególnie młodym – do wzrostu i utrzymania dobrej kondycji. Braki tego pierwiastka w glebie pozwolą uzupełnić sole potasowe – siarczanowe i chlorkowe. Łatwo rozpuszczają się w wodzie, dzięki czemu bez problemu pobierane są przez rośliny. W przypadku gleb ciężkich nawozy potasowe stosujemy w całości (100% dawki). Natomiast na glebach lżejszych jesienią wystarczy tylko częściowa dawka potasu, np. 50% zalecanej dawki – wiosną również należy zastosować częściowe nawożenie potasem. Takie podwójne nawożenie podyktowane jest tym, że potas może zostać wypłukany przez glebę. Pamiętajmy, aby ten pierwiastek dobrze wymieszać z podłożem.
Jesienne nawożenie fosforem
Zauważalnym objawem braku fosforu w glebie jest przebarwianie się liści na fioletowo lub czerwono, ponadto opadają one w dół. Do jesiennego nawożenia możemy zastosować superfosforaty, mączki fosforytowe i kostne. Mączki to nawozy wolno działające, najlepsze efekty uzyskamy, stosując je na glebach kwaśnych i wilgotnych – na glebach zasadowych i suchych ich użycie jest bezzasadne, ponieważ nie osiągniemy żadnych rezultatów. Warto nawóz fosforowy wymieszać z nawozem organicznym np. obornikiem czy kompostem (zwiększymy w ten sposób dostępność fosforu), a wiosną zastosować nawóz zakwaszający podłoże.
Jesienne wapnowanie gleby
Wapnowanie ma na celu podniesienie odczynu pH gleby. Z tego też względu zabieg ten przeprowadzamy, gdy podłoże jest zbyt kwaśne – pH poniżej 7. Do jesiennego wapnowania możemy wykorzystać nawozy z magnezem. Sprawdzi się więc dolomit i wapno magnezowe. Uwaga! Nawóz wapniowy rozsypujemy wyłącznie podczas bezwietrznych dni. Zabezpieczmy również oczy okularami ochronnymi.
Jesienne nawożenie obornikiem i kompostem
Obornik czy kompost – nawozy organiczne – to zawsze dobre rozwiązanie. Nawozy te jesienią stosujemy, gdy przekopujemy glebę. W ten sposób potrzebne i niezbędne do rozwoju roślin składniki umieścimy głęboko w podłożu, blisko głównej masy korzeniowej. Zawarte w nawozach związki mineralne najlepiej będą przyswajalne wiosną.
zdjęcia: AdobeStock