Aby rośliny doniczkowe zdobiły nasze wnętrza i przydomowe przestrzenie, musimy zadbać o ich odpowiednie nawodnienie. Zazwyczaj do tego celu wykorzystujemy wodę z kranu. Jest to najwygodniejsze rozwiązanie, ale czy najlepsze?
Rośliny mają różne wymagania dotyczące ilości wody i częstotliwości podlewania. Aby były w dobrej kondycji, należy je odpowiednio nawadniać, bo ani przesuszenie, ani przelanie nie wpływa na nie pozytywnie. Równie ważna jest jakość wody, a większość roślin doniczkowych lubi miękką wodę bez soli wapnia, magnezu i chloru. Jak ją uzyskać?
Woda z kranu do podlewania kwiatów
Woda z kranu to oczywiste rozwiązanie, więc stosowane powszechnie. Jednak zanim podlejemy taką wodą rośliny, warto ją na jakiś czas odstawić lub przegotować. Dlaczego? Zazwyczaj woda z wodociągowej sieci miejskiej zawiera duże ilości soli wapnia. Związek te nie wpływa zbyt dobrze na podłoże, a białe wapienne wykwity mogą pojawić się na liściach oraz doniczkach. Niekorzystnie na rośliny doniczkowe wpływa również chlor (on także znajduje się w wodzie z sieci).
Jeśli z naszego kranu płynie woda o średniej twardości (twardość wody możemy sprawdzić za pomocą testera paskowego), to zanim podlejemy nią kwiaty, musi swoje „odstać” – wodę nalewamy do konewki lub innego pojemnika i odstawiamy na co najmniej kilka godzin. Przez ten czas chlor się ulotni, ponadto woda osiągnie optymalną temperaturę pokojową 20-24oC. Dobrą praktyką jest napełnienie konewki zaraz po podlaniu. Natomiast jeżeli kranówka jest twarda (bogata w wapń, wysokie pH), to zanim użyjemy jej do podlewania, powinniśmy ją przegotować – wytrąci się wapń, niestety utracone zostaną wartościowe mikro- i makroelementy. Oczywiście rośliny podlewamy przestudzoną wodą.
Przefiltrowana woda do podlewania kwiatów
Przepuszczona przez filtr węglowy woda jest miękka, a więc dobra dla kwiatów. Węgiel aktywny usuwa z wody chlor, a jony wapnia i magnezu zastępowane są sodem. Do uzdatniania wody możemy wykorzystać dzbanek z filtrem, ale jest to czaso- i pracochłonne, a także nieopłacalne, gdyż filtry będziemy musieli często wymieniać. Lepszym rozwiązaniem jest zamocowanie specjalnego filtru z aktywnym węglem na baterii kuchennej, pod blatem kuchennym lub przy głównym ujęciu wody w domu. Rozwiązanie to jest korzystne nie tylko dla roślin, ale także dla nas – przefiltrowana woda jest smaczniejsza i przede wszystkim zdrowsza.
Deszczówka do podlewania kwiatów
Deszczówka jest najlepsza do podlewania roślin doniczkowych w domu i na balkonie (oraz ogrodowych). Jest miękka, zawiera azot, tlen, dwutlenek węgla i sole mineralne. Można nią podlewać kwiaty zaraz po zebraniu. Ponadto wykorzystanie deszczówki pozwala ograniczyć zużycie wody wodociągowej, a tym samym zadbać o środowisko i zmniejszyć nasze rachunki. Jeśli więc mamy tylko taką możliwość, zbierajmy deszczówkę. Możemy np. po prostu w ogrodzie ustawić beczki lub wiadra, ale wygodniej jest zainwestować w specjalny zbiornik na deszczówkę, który zbiera wodę opadową z dachu. Bardziej zaawansowane są systemy podziemne na deszczówkę.
zdjęcie tytułowe: pixabay.com