O tym, że kleszcze są groźne nie trzeba nikogo przekonywać. Atakują nie tylko w lesie, parku czy łące, na ich ugryzienia jesteśmy także narażeni nawet we własnym ogrodzie. Aby uniknąć chorób odkleszczowych, powinniśmy przestrzegać kilku zasad i stosować odpowiednie zabezpieczenia.
Kleszcze czują się bardzo dobrze w leśnym listowiu – panujące tam temperatury są umiarkowane, a wilgotność wysoka. Także długie źdźbła trawy na niekoszonych łąkach, przy ścieżkach, pod drzewami i na brzegach rzek są siedliskiem tych pajęczaków. Kleszcze szukają pożywienia, gdy temperatura powietrza wynosi powyżej 7oC, czyli od połowy marca do końca listopada. Chociaż zazwyczaj żerują na zwierzętach, to lubią także ludzką krew. Szacuje się, że 10-15% kleszczy zakażonych jest m.in. wirusem kleszczowego zapalenia mózgu i krętkami boreliozy. Oczywiście nie każde ugryzienie przez kleszcza oznacza zarażenie i zakażenie chorobą, jednak lepiej zapobiegać, niż leczyć.
Ochrona przed kleszczami
Odpowiednie ubranie. Wybierając się na spacer, zadbajmy o odpowiedni strój – załóżmy długie spodnie, bluzkę z długimi rękawami, bluzę, czapkę czy kapelusz. Możemy na przykład włożyć nogawki do skarpetek. Skutecznym zabezpieczeniem jest również wysokie obuwie, np. kalosze. Praktyczne będą jasne ubrania, ponieważ kleszcze na nich będą dobrze widoczne – zdążymy je usunąć zanim nas ukłują.
Bezpieczne środki chemiczne. Na rynku jest dużo preparatów, które odstraszają kleszcze. Wybierajmy takie, które zawierają substancję zwaną DEET – blokuje receptory kleszczy na około 4 godziny. Repelentami spryskujemy ubranie i odsłoniętą skórę z wyjątkiem twarzy. Pamiętajmy jednak, że tymi preparatami nie wolno spryskiwać małych dzieci. Dla nich przeznaczone są inne produkty, które najbezpieczniej jest kupować w aptece. Rozpylamy je na ubraniu lub wózku dziecięcym.
Odstraszacze kleszczy. Na rynku dostępne są także naklejki odstraszające kleszcze, bransoletki przeciw kleszczom oraz urządzenia ultradźwiękowe (te małe urządzenia elektroniczne wystarczy przymocować na ubraniu i uruchomić).
Rośliny odstraszające kleszcze. W przydomowych ogródkach warto posadzić rośliny, które zawierają substancje odstraszające i trujące kleszcze. Zaliczamy do nich: wrotycz, chrzan, kocimiętkę, klematis, tatarak, cebulę, jaskirę, piołun, czosnek niedźwiedzi, lawendę i czeremchę.
Kontrola po spacerze. Kleszcze lubią ciepłe oraz cienkie miejsca na skórze i takie właśnie wybierają. Dlatego po każdym spacerze czy joggingu dokładnie sprawdźmy zagłębienia pod kolanami, wokół brzucha i piersi, w pachwinie oraz za uszami.
Szczepienie. Warto pomyśleć o szczepieniu przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Jest ono zalecane osobom, które dużo czasu spędzają poza miastem oraz podróżującym do miejsc o podwyższonym ryzyku występowania wirusa KZM.
Co zrobić, gdy zauważymy wbitego kleszcza
Najważniejsze to nie panikować. Ale wyciągnijmy kleszcza jak najszybciej. Możemy usunąć go pęsetą (chwytamy go tuż przy skórze i ruchem lekko obrotowym energicznie pociągamy do góry), lassem do wyciągania kleszczy (dostępny w aptekach) czy za pomocą innych zestawów. Miejsce ukąszenia należy po wyciągnięciu pajęczaka odkazić. Nie przypalajmy kleszcza, nie smarujmy go tłuszczem, nie kręćmy nim. Czynności te tylko rozdrażnią owada i dostaje on ślinotoku. Wydzielona przez niego substancja – w której znajdują się wirusy – dostaje się do naszego organizmu. Jeśli nie umiemy usunąć kleszcza lub wyciągnęliśmy jedynie fragment, powinniśmy udać się do lekarza. Wizyta u specjalisty jest konieczna, gdy w miejscu ugryzienia przez kleszcza pojawił się rumień wędrujący.
zdjęcie tytułowe: pixabay.com