Róże – królowe kwiatów – w różnych odmianach pojawiają się prędzej czy później w każdym ogrodzie. Aby czarowały nieprzerwanie swym urokiem, możemy je samodzielnie rozmnażać. Najłatwiej to zrobić przez sadzonki lub podział. Jak to zrobić? Czy są inne sposoby, by rozmnażać róże?
Oczywiście sadzonki róż możemy kupić w centrach lub na stoiskach ogrodniczych, ale jeśli mamy już ten krzew w ogrodzie lub podoba nam się egzemplarz u sąsiada i chcemy mieć identyczny, to po prostu pobierzmy sadzonki. Samodzielnie rozmnażanie róż nie jest ani trudne, ani czasochłonne. Te wdzięczne rośliny możemy również uzyskać z kwiatów ciętych.
Rozmnażanie róż przez sadzonki
Jeśli zależy nam na uzyskaniu róż powtarzających cechy mateczne, to rozmnażanie przez sadzonki jest najlepszym sposobem. Pamiętajmy jednak, że metoda ta sprawdzi się wyłącznie w przypadku róż rosnących na własnych korzeniach – na podkładce już nie. Róże – przede wszystkim parkowe – możemy rozmnażać przez sadzonki zdrewniałe. Jesienią wycinamy zdrewniałe, jednoroczne pędy. Po usunięciu z nich liści umieszczamy je w torfie lub piasku w chłodnym pomieszczeniu (najlepiej jak temperatura oscyluje w okolicach 0oC). Dopiero wiosną z pędów przygotowujemy sadzonki o długości 10-20 cm – dolne cięcie powinno być wykonane pod kątem 45o, górne zaś prosto, ok. 3-4 mm nad pąkiem. Następnie sadzonki umieszczamy w doniczkach. Odpowiednim podłożem będzie mieszanka odkwaszonego torfu z piaskiem lub perlitem w proporcji 1:1. Aby sadzonki się ukorzeniły (potrzebują ok. 1 miesiąca), osłaniamy je folią lub szkłem.
Natomiast róże karłowe rozmnażamy za pomocą sadzonek zielnych. Przygotowujemy je latem z grubych zielonych pędów – sadzonki muszą mieć trzy międzywęźla. Zanim umieścimy sadzonki w podłożu do ukorzeniania, usuwamy dolne liście, a pozostałe skracamy o połowę. Tak przygotowane sadzonki okrywamy szkłem lub folią i przechowujemy w temperaturze 15-16oC. Po 3-5 tygodniach rośliny powinny się ukorzenić i możemy przesadzić je do pojedynczych doniczek – najlepiej wybrać gotową ziemię do róż. Róże na miejsce docelowe będziemy mogli posadzić dopiero w maju – przez zimę przechowujemy je w pomieszczeniu, gdzie temperatura nie spada poniżej 0oC.
Rozmnażanie róż przez podział
Róże wielkokwiatowe (trudno się ukorzeniają), parkowe czy pnące możemy rozmnażać przez podział wczesną wiosną (jeszcze zanim rośliny zakwitną) lub jesienią (kiedy przekwitną). Najłatwiej jest wykopać krzew i podzielić go tak, aby każda część miała rozwinięte korzenie oraz minimum jeden pęd – wykorzystujemy do tego celu sekator. Możemy również nie wykopywać całej rośliny, tylko odsłonić boczne korzenie z pędami i odciąć wybrane fragmenty. Powstałe podczas dzielenia rany warto zabezpieczyć sproszkowanym węglem drzewnym. Nie zapomnijmy o podlaniu rośliny matecznej, a także sadzonek po umieszczeniu ich w docelowym miejscu. Sadzonki należy przykryć na 2 tygodnie folią. Otrzymane w ten sposób róże powinny zakwitnąć 2-3 lata po posadzeniu.
Rozmnażanie róż z patyka
Nowe krzewy możemy uzyskać z ciętych róż, np. otrzymanych z okazji urodzin. Wystarczy, że po przekwitnięciu kwiatów potniemy łodygę na 30-centymetrowe odcinki. Uwaga! Na każdym musimy pozostawić 2-3 liście. Patyki umieszczamy w doniczce z ziemią do ukorzeniania i przykrywamy plastikową butelką, koniecznie z odciętą szyjką – w ten sposób zapewnimy sadzonkom odpowiednie warunki (podwyższoną temperaturę i wilgotność). Ten sposób jest skuteczny, ale dość długo trwa – sadzonki ukorzeniają się nawet pół roku. Przez ten czas musi je podlewać i wietrzyć. Patyki możemy również umieścić bezpośrednio w gruncie. Wybierzmy dla nich stanowisko zacienione, osłonięte od wiatru.
Rozmnażanie róż w wodzie
Sadzonki i patyki możemy również umieścić w naczyniu z wodą – ustawiamy je w ciepłym, ale ocienionym miejscu. Po ok. 2 miesiącach pędy powinny się ukorzenić – pamiętajmy, aby co kilka dni wymieniać wodę. Wczesną wiosną lub późną jesienią ukorzenione sadzonki umieszczamy w gruncie.
zdjęcia: AdobeStock